Zgadza się, praktyczność to klucz. Kiedyś rozdawałem takie gadżety na targach i zauważyłem, że te drobiazgi, które faktycznie się przydają, szybciej zapadają w pamięć. W internecie jest masa opcji, ale trzeba uważać na jakość – tanie rzeczy czasem szybko się niszczą i to robi odwrotny efekt.
Ja kiedyś zamawiałem gadżety reklamowe na prezent dla klientów — pendrive’y, notesy, a nawet drobne zestawy biurowe z logo. Wszystko złożyłem poprzez internet, co było mega wygodne. Dla mnie najlepsze gadżety to takie, jakie są każdego dnia używane, wówczas klient rzeczywiście pamięta markę.
Na koniec dodam, że dobrze jest pamiętać o jakości nadruku na gadżetach reklamowych. Zamawiałem kiedyś tanie gadżety, gdzie logo po kilku praniach było ledwo widoczne. Teraz korzystam ze stron, gdzie można sprawdzić próbki nadruku i opinie innych klientów. To bardzo pomaga wybrać coś trwałego i estetycznego.